Wyspa tajemnic. Badania wyspy na Jeziorze Ostrowite w 2021 r.

Badania archeologiczne zrealizowane nad Jeziorem Ostrowite w 2021 r. były kontynuacją prac podjętych już rok wcześniej w ramach umowy pomiędzy Uniwersytetem Łódzkim a Gminą Chojnice, opisanych tutaj. Gmina udostępniła ponownie teren badań, czyli wyspę na jeziorze oraz pracowników fizycznych, którzy walnie przyczynili się do sukcesu badań. Gmina współfinansuje także wykonanie analiz specjalistycznych, Uniwersytet zaś partycypuje w tych kosztach oraz udostępnia przede wszystkim zespół badawczy. W bieżącym roku, w badaniach uczestniczyli także studenci kierunku archeologia, którzy realizowali w Ostrowitem obowiązkowe ćwiczenia terenowe, objęte programem studiów.

W tegorocznych badaniach wzięła udział grupa studentów Uniwersytetu Łódzkiego. W zeszłym roku, z powodu zagrożenia epidemiologicznego ich udział był wstrzymany przez władze uczelni.

Podczas zeszłorocznych prac udało się zidentyfikować w centralnej części wyspy tajemniczą kamienną konstrukcję, która rozpoznana została w niewielkim wykopie, o wymiarach 3 x 3 m. Ponieważ jednak okazał się zbyt mały i nie udało się objąć nim całej konstrukcji, podjęto wówczas decyzję o zakończeniu prac w tej części stanowiska i kontynuacji ich w roku kolejnym. W bieżącym roku założyliśmy w tym rejonie znacznie większy wykop, o wymiarach 10 x 10 m, który pozwolił na pełne przebadanie tajemniczej struktury.

Pan wykopów z lat 1995-1996 nałożony na podkład Numerycznego Modelu Terenu z pomiarów ALS LiDAR. Kolorem niebieskim zaznaczone są wykopy z 2020, zaś czerwonym wykopy z 2021 r.
Oczyszczona powierzchnia gruntu w 2020 r. z widocznym skupiskiem kamieni. Czerwonym obramowaniem zaznaczono zasięg wykopu 5.
Wykop 5 w 2020 r. Widoczne to samo skupisko kamieni po zdjęciu ok. 20 cm nadkładu i oczyszczeniu.
Zdjęcie lotnicze wykopu 5 w trakcie eksploracji po powiększeniu w 2021. Widoczne to samo skupisko kamieni.
Skupisko kamienne z wykopu 5 po oczyszczeniu.

Okazało się, że jest to nasyp w przybliżeniu prostokątny, o wymiarach 1, 7 x 3, 6 m i wysokości około 40 cm, składający się z kilku poziomów kamieni eratycznych o różnych rozmiarach. Początkowo przypuszczaliśmy, że może być to relikt kamiennego fundamentu lub podwaliny okazałej budowli drewnianej, ale przeczy temu brak jakiegokolwiek spoiwa łączącego kamienia oraz obecność między nimi próchnicznego piasku oraz licznych fragmentów potłuczonych naczyń ceramicznych i kości zwierząt hodowlanych. Na wschód od tego kamiennego kopca zalegały trzy okazałe kamienie, z których przynajmniej jeden początkowo był postawiony pionowo (umieszczono go w tym miejscu jeszcze zanim rozpoczęto budowę kopca).

Sekwencja modeli fotogrametrycznych ilustrująca kolejne etapy eksploracji kamiennego kopca.
Jeden z dużych kamieni sfotografowany w pozycji pionowej.

Na zachód od kopca, na poziomie jego posadowienia odkryliśmy obszerną jamę o wymiarach 1,7 x 4,2 m, położoną równolegle do niego. W jej wypełnisku pozyskaliśmy dziesiątki kości, w tym czaszek, należących do bydła, koni i innych zwierząt. Pozycja stratygraficzna obu obiektów wskazuje na ich równoczasowe funkcjonowanie i prawdopodobnie stanowiły jeden zespół funkcjonalny.

Strop wypełniska jamy 81 z licznymi szczątkami zwierząt. Kolorem szarym zaznaczono zasięg skupiska kamieni.

Podobne kamienne kopce, o różnych rozmiarach, znane są z dość licznych stanowisk z okresu wczesnego średniowiecza. Odkrywano je na grodzisku w Bonikowie, na Górze Lecha w Gnieźnie, czy u podnóża Góry Świętego Wawrzyńca w Kałdusie. Zwykle towarzyszą im szczątki kostne zwierząt, a niekiedy także ziarna roślin użytkowych, w tym zbóż, czy np. czarnego bzu. Wśród archeologów trwa dyskusja dotycząca ich interpretacji, ale często zestawia się je z podobnymi kamiennymi obiektami znanymi z obszaru wczesnośredniowiecznej Skandynawii. Określane one są tam z hörgr, pojęciem znanym ze źródeł pisanych, m. in. z Eddy Poetyckiej i Prozaicznej oraz sag islandzkich, a także staroangielskiego poematu Beowulf. Oznacza ono świątynię, ale także o ołtarz, na którym składane są ofiary, w tym ofiary ze zwierząt. Niekiedy taki ołtarz bywa opisywany jako kamienny kopiec. Czy więc na wyspie Jeziora Ostrowite udało się odkryć pozostałość przedchrześcijańskich praktyk pogrzebowych? Zbyt wcześnie jest na odpowiedź na to pytanie. Pozyskane w trakcie badań próbki gleby zostaną poddane badaniom makroszczątków roślinnych, które powinny pokazać, czy deponowano tu także zboża. Odnalezione kości zostaną przekazane archeozoologowi, który nie tylko określi gatunki zwierząt, po których pozostały, ale także sposoby ich obróbki (m.in. obecność ewentualnych śladów ćwiartowania, obgryzania, nacinania czy gotowania). Wybrane próbki posłużą także do analiz radiowęglowych, co pozwoli na bardziej precyzyjne ustalenie datowania. Szczegółowo przeanalizowana zostanie także odnaleziona tutaj średniowieczna ceramika. Na obecnym etapie prac możemy jedynie ramowo określić chronologię funkcjonowania kamiennej konstrukcji i towarzyszącej jej jamy z kośćmi na XI – XII wiek. Mamy nadzieję, że specjalistyczne badania pozwolą na uzyskanie większej ilości danych, które pozwolą wyjaśnić nam tę zagadkę.

Relikt obiektu osadniczego ze śladem kamiennej podstawy, zapewne pieca, lub paleniska.
Fragment sierpa znalezionego w wypełnisko jamy 79.
Górny kamień żarna obrotowego.
Wykop 5 w trakcie prac wykopaliskowych.

Poza tajemniczą kamienną konstrukcją, w wykopie na kulminacji wyspy odsłoniliśmy liczne pozostałości jam o charakterze osadniczym, zarówno starszych od owej konstrukcji, jak i młodszych od niej. Są świadectwem zamieszkiwania w tym miejscu ludzi. Jamy powstawały między XI a XIII wiekiem. Jedna z nich jest starsza od pozostałych. Wypełniały ją połupane kamienie i fragmenty naczyń ceramicznych, które z dużą pewnością możemy datować na ok 800-600 r. p.n.e., a więc na wczesną epokę żelaza. Związana była z ludnością tzw. fazy wielkowiejskiej, stanowiącej wstęp do archeologicznej kultury pomorskiej. Warto tu przypomnieć, że bogate ślady osadnictwa ludności fazy wielkowiejskiej rejestrowane były wcześniej na wschodnim brzegu jeziora.

Przekrój jam 108 i 115, odpowiednio średniowiecznej (11-12 wiek) i z wczesnej epoki żelaza.

We wschodniej części wyspy, w miejscu gdzie wykonane w zeszłym roku pomiary geofizyczne wskazywały obecność zagadkowej anomalii, przebiegającej wzdłuż brzegu wyspy, postanowiliśmy założyć kolejny wykop, o rozmiarach 2 x 10 m. Jego celem było sprawdzenie owej anomalii metodą wykopaliskową.

Mapa anomalii magnetycznych z widoczną strefą zaburzeń pola magnetycznego wzdłuż linii brzegowej wyspy. Kolorem czerwonym zaznaczony jest wykop z 2021 r.

Okazało się, że w tym miejscu zarejestrowaliśmy obecność rowu o szerokości około 6 m i głębokości przekraczającej 1 m. Charakterystyka nawarstwień piaszczysto – mułkowych w spągu wypełniska tego rowu wskazuje, że przynajmniej okresowo napełniał się on wodą, co mogło mieć miejsce np. wskutek intensywnych opadów. Rów ten, jak należy sądzić z wyników badań geofizycznych, otaczał wyspę przynajmniej na odcinku ¼ jej obwodu, od strony wschodniej i południowej, a zapewne po prostu otaczał całą wyspę.

Ściana wykopu (profil archeologiczny) z układem warstw wypełniska rowu.

Jaki był cel wykopania takiego rowu w sytuacji, gdy kilka metrów dalej znajdował się już brzeg jeziora, a wyspa w całości była otoczona jego wodami? Tego nie wiemy. Mało prawdopodobne, aby miał pełnić funkcję fosy, tę rolę znacznie lepiej pełniły wody jeziora oblewające wyspę w sposób zupełnie naturalny. Być może więc cel jego wykopania nie był praktyczny, a miał coś wspólnego z symbolicznymi znaczeniami wyspy i jej domniemanym związkiem z przedchrześcijańskimi praktykami religijnymi? Rów ten został w pewnym momencie zapełniony piaskami próchnicznymi zawierającymi bardzo liczne fragmenty naczyń ceramicznych i kości, pochodzącymi zapewne z centralnej części wyspy, gdzie stwierdziliśmy obecność nawarstwień o takim charakterze. Oznacza to, że w jakimś momencie użytkowania wyspy, zapewne około 12 wieku, zmieniła się koncepcja jej wykorzystywania. W pewnym momencie, być może jeszcze w 12, lub w 13 wieku, w owo zasypisko wkopano obszerne jamy osadnicze.

Wyspa na Jeziorze Ostrowite w trakcie badań.

Podsumowując badania w 2021 r. należy podkreślić olbrzymie bogactwo pozyskanych źródeł ruchomych, czyli fragmentów ceramiki naczyniowej, kości oraz zabytków wydzielonych. Wśród tych ostatnich są zarówno monety srebrne, żelazne noże, fragment żelaznego sierpa, jak i górny kamień (tzw. biegun) okazałego żarna rotacyjnego. Pochodzą one z bogatych nawarstwień wskazujących na wielofazowe i bardzo intensywne osadnictwo na wyspie, które datować możemy wstępnie na okres pomiędzy XI a schyłkiem XIII wieku. Podkreślić natomiast należy brak wyraźnych śladów użytkowania wyspy w XIV wieku. Na taką aktywność wskazuje fakt datowania najmłodszego mostu na rok około 1300. Niestety nie potrafimy wskazać zwartych zespołów zabytkowych, które pozwalałyby na określenie charakteru osadnictwa w tym okresie. Wiązać z nim możemy jedynie pojedyncze zabytki (sprzączki i inne elementy pasów).

Dodaj komentarz