Wydaje się, że technika SfM pozwalająca na uzyskiwanie modeli 3D z serii dwuwymiarowych fotografii staje się szalenie modna. Organizowane są konferencje, także archeologiczne, pojawiają się kolejne wersje aplikacji droższych i tańszych o zróżnicowanych możliwościach. Pojawiają się też internetowe serwisy pozwalające na przeprowadzenie całej procedury on-line.
Jednym z taki serwisów jest Hypr3D, który postanowiłem przetestować dla moich szanownych Czytelników (to oczywista nieprawda – postanowiłem przetestować go dla siebie, ale wynikami dzielę się z Wami). Serwis przypomina nieco PhotoSynth od Microsoft ale daje dodatkowe możliwości:
1. Celem serwisu jest tworzenie modeli. Inaczej niż w PhotoSynth nie ma potrzeby stosowania jakiś wymyślnych skryptów by pozyskać model z serwisu. Sam serwis udostępnia linki do modeli w różnych formatach (w tym chmury punktów ply) i różnych rozdzielczościach:
2. Przeglądanie modeli jest oparte w serwisie na popularnej technologii flash. Jakkolwiek budzi ona szereg wątpliwości u różnej maści programistycznych purystów, to póki co jest dostępna na wszystkie główne platformy systemowe (t.j. Windows, MacOSX i Linux). To się ponoć ma zmienić, ale na razie właściwie każdy internauta może oglądać wyniki pracy Hypr3D, inaczej niż ma to miejsce z technologią Silverlight Microsoftu, która jest wspierana wyłącznie na Windows i MacOSX. Wtyczka Moonligt (implementacja tej technologii, jaką przygotował Novell, od dawna już nie chce współpracować z kolejnymi wersjami Firefoksa).
3. Przeglądarka Hypr3D ma też wersję embed, więc jest możliwość dzielenia się modelami na stronach internetowych.
http://www.hypr3d.com/models/4f5b0c18b9d90c0001000002/embedded_viewer
Oczywiście WordPress nie akceptuje tej przeglądarki (podobnie jak nie akceptuje PhotoSynth), więc możecie jedynie zajrzeć pod link powyżej.
Możliwość udostępniania modeli przez sieć wydaje się być szczególnie interesująca nie tylko w kontekście popularyzacji wyników badań, ale także np. konsultowania poszczególnych obiektów z innymi badaczami, za pośrednictwem sieci.
Jak przebiega proces tworzenia modelu?
1. Pierwszym krokiem jest założenie konta w serwisie. Oczywiście konieczne jest podanie e-maila, ale nie ma potrzeby weryfikacji konta za pośrednictwem mailowym.
2. Serwis w prosty, przejrzysty sposób prowadzi nas przez proces ładowania zdjęć. Tworzenie modelu przebiega całkowicie automatycznie.
3. Serwis jest zasadniczo darmowy, przy czym przewidziano opłaty za przekroczenie limitu objętości. Administratorzy mają także w planach naliczanie opłat za dodatkowe usługi, które będą implementowane do serwisu.
4. Serwis ma możliwość stworzenia modelu na podstawie filmu wykonanego aparatem lub nawet telefonem komórkowym. Tej opcji jednak nie sprawdzałem. Nie wiem jak działa.
5. Czas tworzenia modelu jest stosunkowo krótki. Łącznie z ładowaniem zdjęć całość nie trwałą dłużej niż pół godziny.
Jaka jest jakość uzyskanych wyników?
Otworzyłem wyeksportowany przez Hypr3D plik collada w najwyższej dostępnej rozdzielczości w Meshlab. Model wygląda znacznie lepiej niż na wbudowanej w serwis przeglądarce:
Jeśli chodzi o szczegóły i jakość odwzorowania, to optycznie wygląda lepiej niż w PhotoSynth, ale gorzej niż w Arc3D i 123D Catch. Nie mam zarzutów do jakości tekstury. Widać wyraźnie, że na modelu brak jest niedokładności i artefaktów widocznych na modelu w przeglądarce Hypr3D.
Chmura punktów z Hypr 3D. To grób 29 z Ostrowitego, który jest tu ostatnio probierzem dla programów i serwisów SfM. Przypomnę chmury dla tego samego grobu pokazywane już w serwisie:
Arc3D
123D Catch
Serwis ma swój program na iOS, który wytropiłem w Apple AppStore. Szkoda, że brak jest jego odpowiednika w sklepie Androida (teraz Google Play). Apki jednak nie testowałem, nie wiem czy pozwala wyłącznie na podgląd, czy też umożliwia tworzenie modelu.
Usługa nadal się rozwija. Wydaje się, że ważnym elementem powinno być teraz poprawienie jakości modeli wyświetlanych w systemowej przeglądarce Hypr3D. Dopiero wtedy będzie mógł rzeczywiście służyć jako platforma wymiany modeli w sieci.