Mandriva 2009.1 Spring ukazała się całkiem niedawno. Ponieważ moim skromnym zdaniem jest to jeden z najłatwiejszych linuksów, polecam go do instalacji wszystkim, którzy nie mieli dotąd do czynienia z tym systemem. Poniżej krok po kroczku opis tego, co należy zrobić, by system uruchomić i z powodzeniem używać u siebie. Przy okazji rozprawimy się z niektórymi popularnymi mitami o linuksie i Mandrivie.
1. Pobieranie.
Mandriva wypuszcza co pół roku kolejne wersje swojego systemu. Jest to odbicie ewolucyjnych zmian – stopniowych, powolnych, ale stałych, które zachodzą w systemie i świecie oprogramowania Open Source. Od wielu juz lat wydawane są trzy podstawowe wersje:
Free – oparta całkowicie na oprogramowaniu OpenSource, na płycie DVD. Darmowa, pozbawiona własnościowych sterowników (np. do kart graficznych NVidii i AMD/Radeonów czy Flash Playera). Nie polecam początkującym!
PowerPack – zawiera własnościowe oprogramowanie (a więc m.in. sterowniki kart graficznych). Jest to duża edycja (płyta DVD), płatna! Jeśli chcesz zaoszczędzić daruj sobie (chyba, że chcesz wspomóc firmę finansowo).
One – ta edycja zawiera sterowniki własnościowe (m.in. do kart graficznych NVidii i AMD) oraz Flash Playera i Javę, jest niewielkich rozmiarów (płyta CD). Jest darmowa. Jest to też wersja Live – można ją uruchamiać wprost z płyty, bez konieczności instalacji na twardym dysku. Tę wersję polecam.
Istnieją jeszcze dwie polskie edycje: PowerPackPL (spolszczony PowerPack, pozbawiony niektórych elementów, tańszy od wersji „francuskiej”), i Xtreme (wydawany przez polski oddział Mandrivy, zwykle z „bajeranckim” wyglądem, zasadniczo nie różni się od PowerPacka, lecz jest w stosunku do jego najnowszych wersji nieco opóźniony, zawiera sterowniki do popularnych w Polsce modemów GSM).
O ile nie chcecie wydawać pieniędzy, macie wolne łącza (jak to w Polsce) i nie chcecie dodatkowej pracy z instalacją własnościowych sterowników, to łapcie się za wersję One. Jej będzie dotyczył ten wpis.
System jest do pobrania z tej strony. Możesz wejść tutaj i wybrać swój plik wprost z mirrora. Należy wybrać wersję Europe2 całkowicie spolszczoną, w wersji KDE lub Gnome (polecam KDE – już stabilne, Gnome będziesz mógł doinstalować później).
Bezpośredni link do pliku z systemem:
ftp://ftp.pbone.net/pub/mandrakelinux/official/iso/2009.1/mandriva-linux-one-2009.1-KDE4-europe2-cdrom-i586.iso
2. Przygotowanie płyty.
Najlepsze są sprawdzone metody. Mandriva pobiera się jako tzw. plik ISO – obraz płyty. Należy go zgrać na CD. Najlepszą metodą jest dwuklik na ikonę pliku – otworzy się nam on w posiadanym przez nas programie do nagrywania. Nie należy nagrywać pliku ISO, jak zwykłego pliku (np. graficznego lub tekstowego).
Jeśli macie zamiar zainstalować Mandrivę jako maszynę wirtualną (np. w virtualboksie), w ogóle nie nagrywajcie jej na płytę. Większość programów wirtualizacyjnych posiada możliwość utworzenia z pliku ISO wirtualnej płyty CD.
3. Bootowanie.
Płytę z nagranym systemem wkładamy do napędu, uruchamiamy komputer ponownie. Musimy się upewnić, czy w BIOSie mamy ustawione bootowanie z napędu CD/DVD. Do BIOSa zwykle wchodzi się wciskając f2, f8 lub klawisz del, bezpośrednio po uruchomieniu komputera. Zwykle pojawia się specjalny komunikat, informujący o tym, jak uruchamia się Twój BIOS. Ponieważ każdy BIOS jest inny, sam musisz zorientować się, jak ustawić bootowanie z CD. Zwykle jest ono domyślnie włączone.
Po pomyślnym uruchomieniu powinien pojawić się ekran z wyborem: uruchomienie Mandrivy, lub bootowanie z twardego dysku. Jeśli nic nie wybierzesz, po chwili zacznie ładować się Mandriva.

System może uruchamiać się dość długo. Jest to spowodowane ograniczeniami napędu CD/DVD. Poczekaj cierpliwie.
4. Instalacja
Uruchomi się system i pojawi pulpit.
Jeśli nie podoba ci się jego wygląd – nie przejmuj się, później będzie można go w znacznym stopniu zmienić.
Jeśli coś Ci nie działa – nie przejmuj się, wiele urządzeń (jak kamerki internetowe, czy wi-fi) będzie można uruchomić później.
Przejdź do ikony „instalacja systemu” – kliknij dwa razy. Pojawi się okno:

Słowo „druid” może brzmieć dla Ciebie obco – nie przejmuj się. Powiedzmy, że to „kreator”. Lepiej?
Cały instalator jest graficzny. Żadnych czarnych ekranów i białych literek, żadnych matriksów. Po prostu kliknij „dalej”.
Musisz tutaj odpowiedzieć na kilka pytań. Instalator jest bardzo łatwy, ale pojawiają się w nim newralgiczne, ważne punkty. Jednym z nich jest partycjonowanie:

Możesz wybrać opcję automatycznego podziału na partycje, ale lepiej jest zrobić to ręcznie. Wybierz więc ręczny podział i pojawi się w nim okno takie jak powyżej (to pod spodem). Na suwaku zobaczysz swoje dotychczasowe partycje (np. windowsowe). Klikając na nie otworzysz edytor, w którym ustalisz rozmiary swoich nowych partycji. Dopóki nie zatwierdzisz zmian, nic się nie stanie, możesz więc poeksperymentować.
Najlepiej będzie jeśli przygotujesz trzy partycje (w tej kolejności):
systemowa (oznaczoną „/”) – to miejsce na którym będzie zainstalowany Twój system. Potrzebujesz na niego 5 lub więcej GB. Jeśli masz mały dysk, wystarczy 5GB, jeśli duży – przygotuj 7-10. Więcej raczej nie ma sensu. Jako rodzaj systemu plików pozostaw domyślny i sprawdzony ext3 lub wypróbuj nowy ext4.
SWAP (oznaczona jako SWAP) – to partycja wymiany, spełnia funkcję podobną do pliku wymiany w Windows. Przeznacz na nią ok. 512 MB (nie więcej niż 1 GB). Kiedyś zalecano dwukrotną ilość pamięci RAM, ale dziś, gdy każdy ma co najmniej 1 GB RAM, nie ma to sensu.
domowa (oznaczona „/home”) – to partycja na której będą się znajdowały Twoje dokumenty, zdjęcia, filmy oraz ustawienia zapisane w plikach konfiguracyjnych). Dowolny rozmiar i system plików ext3 lub ext4.
Wygląda to skomplikowanie, ale taki układ zapewnia znaczne bezpieczeństwo i wygodę użytkowania. Np. jeśli zajdzie potrzeba ponownej instalacji systemu, twoje ustawienia dotyczące wyglądu i ustawień większości programów zostaną zachowane!
Jeśli masz już Windows i chcesz go zachować: po prostu pozostaw te partycje Windows, które mają być zachowane. Możesz nowe partycje linuksowe utworzyć zmniejszając jedną z partycji Windowsowych. Nie powinno to skasować istniejących na niej plików, o ile wcześniej zdefragmentujesz tę partycję. Na wszelki wypadek sporządź kopie zapasowe wszystkich ważnych plików.
Po przejściu przez ten newralgiczny element, dalsza instalacja jest już łatwa. Wystarczy zatwierdzać domyślnie podane ustawienia. Zakończ ją i w odpowiednim momencie wyjmij płytę z systemem, po czym ponownie uruchom komputer.
Pojawi się ekran wyboru systemu, zawierający m.in. Twój stary Windows (o ile zechciałeś go ratować) oraz nowy linuks. Domyślnie, to właśnie on uruchomi się po 10 sekundach. Po uruchomieniu i załadowaniu systemu zobaczysz ekran konfiguracji systemu. Ustalisz tu m.in. swoje konta:

Hasło administratora (tzw. root) – to najważniejsze hasło dające dostęp do najtajniejszych zakamarków Twojego systemu. Będziesz je musiał podawać przy konfiguracji istotnych elementów systemu i instalacji oprogramowania. Niech będzie wystarczająco złożone by nie było łatwo go rozgryźć osobom niepowołanym i jednocześnie wystarczająco łatwe byś je zapamiętał.
Hasło użytkownika – to hasło do twojego konta w systemie. W linuksie pracuje się na koncie użytkownika, co zapewnia bezpieczeństwo systemu. O to hasło będziesz pytany przy logowaniu i przy aktualizowaniu systemu.
Inaczej niż w np. w Ubuntu, masz tutaj dwa hasła. Wbrew pozorom jest to dość wygodne rozwiązanie. Docenisz je na pewno przy dłuższej pracy z systemem i przy obsłudze wielu kont użytkowników.
Po ustawieniu kont, czasu etc, pojawi się konfigurator w którym będziesz zachęcany do zalogowaniu się w Klubie Mandrivy. Możesz go pominąć – nie ma to wpływu na instalację systemu.
Wraz z konfiguracją, jeśli jesteś podłączony do internetu, system automatycznie skonfiguruje sobie repozytoria z programami. Gdybyś nie był połączony z siecią – nie ma problemu, zrobisz to później.
Następnie pojawi się ekran logowania: wybierz w nim użytkownika, którego ustawiłeś i wpisz hasło. Przejdziesz do ekranu pulpitu.

Uwaga: po ukazaniu się pulpitu może się pojawiać denerwujące „okno reklamowe”. By to się nie powtarzało musisz odptaszyć opcję „Open this window on startup”.
Teraz możesz cieszyć się nowym systemem.
5. Konfiguracja sieci
Jeśli łączysz się z siecią za pomocą kabla (przez router, sieć osiedlową etc) połączenie powinno nastąpić automatycznie, chyba, że jakimś cudem linux nie obsługuje twojej karty ethernet (nie wiem czy to w ogóle możliwe – nigdy się z czymś takim nie spotkałem).
Jeśli łączysz się w inny sposób, lub „na kablu” potrzebna jest jakaś specjalna konfiguracja, odszukaj aplet sieciowy na dolnym panelu:

To ikonka z dwoma ekranami i kolistym polem. Czerwona to brak połączenia, zielona sygnalizuje połączenie (jak na tym przykładzie). Konfiguracja nowego połączenia to kliknięcie prawym klawiszem myszy na ikonę. Z rozwiniętego menu należy wybrać „konfiguracja nowego połączenia”. Pojawi się kreator połączenia. Ciąg dalszy to łatwizna. Konfiguracja odbywa się łatwiej niż w Windowsie XP i Vista.
Sterowniki do modemów neostrady powinieneś znaleźć bez problemów. Podobnie jak sterowniki do większości kart wi-fi. Część zadziała po ściągnięciu sterowników windowsowych (kreator Cię poinformuje). Są jednak i takie, które mogą nie zadziałać.
6. Instalacja sterowników
Jeśli podczas instalacji systemu nie zostały zainstalowane wszystkie sterowniki do całego, zawartego w komputerze sprzętu, nie musimy się przejmować. Pierwsze kroki powinniśmy skierować do centrum sterowania Mandrivy (MCC). Domyślnie ikona prowadząca do tego ważnego miejsca znajduje się na dolnym panelu. Do otwarcia MCC potrzebne jest hasło root, podajemy je raz, a później możemy już zmieniać różne parametry systemu. Na początek winniśmy ustawić repozytoria z programami.
Repozytoria to internetowe składnice pakietów z oprogramowaniem. Ułatwiają one instalację dodatkowych aplikacji, bibliotek etc. Zwykle ustawiają się one podczas instalacji, jeśli wówczas nie mieliśmy połączenia z siecią to:
– wchodzimy na stronę Easy Urpmi
– klikamy na linki:”Dodaj oficjalne nośnik” i „Dodaj PLF nośnik”

– otworzy się okienko, w którym wszystko powinniśmy potwierdzić
– repozytoria są ustawione
W centrum sterowania wchodzimy do zakładki „Sprzęt”. Pojawi się okienko:

Teraz wchodzimy do zakładki „Przeglądanie i konfiguracja sprzętu”. Pojawi się „drzewko” wykrytego sprzętu. W tym miejscu system automatycznie dociągnie sobie sterowniki do sprzętu, którego nie potrafił zainstalować wcześniej. Gdyby to się nie udało będziesz musiał szukać innych rozwiązań. Na początek polecam google i fora użytkowników.
W zakładce „sprzęt” ustawisz też drukarki i skanery.
7. Instalacja dodatkowego oprogramowania
Ta jest już bardzo prosta, wbrew obiegowym opiniom: żadnych czarnych ekranów z niezrozumiałymi poleceniami. Po prostu w MCC wchodzisz do zakładki „Zarządzanie oprogramowaniem” oraz”Instalacja oprogramowania”:

Zwróć uwagę na widoczną w okienku zakładkę z napisem „Programy z interfejsem graficznym”. Rozwiń menu i wybierz „Wszystkie” – będziesz mógł wyszukiwać wszystkie pakiety z oprogramowaniem. Wyszukiwanie polega na wpisaniu nazwy potrzebnego pakietu – programu. Pojawią się propozycje wyszukiwarki. Wystarczy zaznaczyć wybrany pakiet i kliknąć „Zastosuj”. Program wraz z zależnościami zostanie automatycznie ściągnięty z sieci i zainstalowany. Bez szukania po portalach, bez samodzielnego ściągania i bez niekończącego się klikania „Dalej”.
Adobe Reader – jeśli koniecznie potrzebujesz tego programu do czytania pdf (system ma już inny czytnik, szybszy i lżejszy), to musisz udać się na stronę producenta. Wybierz wersję rpm i ściągnij. Rpm to pakiet oprogramowania, odpowiednik windowsowego exe. Instalacja przypomina windowsową: dwuklik na ikonkę, pojawi się okienko dialogowe, zostaniesz poproszony o wpisanie hasła administratora (root), zatwierdź i już.
Flash Player i Java – są zawarte w systemie w wersji One.
Skype – ściagnij ze strony producenta (oczywiście wersję dla Mandrivy) i zainstaluj dwuklikiem.
Gadu-gadu – nie ma oryginalnej aplikacji gg na linuks. Ale nie przejmuj się jest bardzo wygodny i dobry program Kadu. Instalujesz go z MCC.
Od początku powinieneś mieć też w systemie Firefoksa, OpenOffice.org oraz Gimp.
Czcionki – jeśli chcesz mieć czcionki, których używałeś w Windows, po prostu skopiuj je (np. na pendrive) z odpowiedniego katalogu Windows (C:\WINDOWS\Fonts). W Mandrivie wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na ikonę czcionki (lub kilka zaznaczonych) i wybrać opcję „Zainstaluj”. Otworzy się kreator, który zainstaluje czcionki. W trakcie wybierz opcję „Osobiste”. Wtedy przy reinstalacji systemu czcionki pozostaną.
I tyle – możesz spokojnie pracować sobie na nowym systemie. W gierki za bardzo nie pograsz (przynajmniej nie w te najnowsze), ale do sieci, maili, komunikatorów, prac biurowych jest ok. I do tego bardzo bezpiecznie. No i za darmochę.