W zeszłym roku, gdy pracowaliśmy w Niemczech, jedna z miejscowych gazet zamieściła artykuł o wykopaliskach. Właśnie wtedy zostałem geoarcheologiem:
Geoarcheolog brzmi jednak nadal zbyt humanistycznie. Wszystko zmienili bracia Rosjanie. W Rosji zostałem geologiem:
Останки девушки и молодого человека на разбросанных ветках деревьев – впервые в бассейне реки Сертеи под Велижем обнаружены останки людей эпохи неолита. Ценная находка была сделана геологами из Польши.
Źródło: http://gtrksmolensk.ru/news/v-smolenskoj-oblasti-v-bassejne-reki-sertei-vpervy/
I w wersji filmowej:
Jak mówi stare przysłowie: kto z kim przestaje, takim się staje. Ja zostałem przyrodnikiem. Na szczęście prawdziwy Przyrodnik jest tylko jeden…
A w Rozprzy tymczasem śniegi zeszły. Zamiast nich podniósł się poziom wód:
A tymczasem w wykopie przecinającym fosę udało się znaleźć górne poziomy konstrukcji tzw. przedwala.
Narzekasz, a pomyśl sobie – jak ja się narażam na wraże określenia.