Choć program badań nieinwazyjnych grodzisk Polski Centralnej z 2013 r. jest już zakończony, to nie oznacza, że o grodziskach będzie już cicho. Wręcz przeciwnie. Zakończony program to masa materiału i pomysłów na kolejne wpisy.
Jakiś czas temu pisałem o tym, jak ważne są zdjęcia lotnicze i GIS w zrozumieniu krajobrazu archeologicznego i właściwym planowaniu prac badawczych. Oprócz nich niezbędny wydaje się także porządny pomiar… Geodezyjny.
Spośród 6 badanych przez nas grodzisk zaledwie dwa zostały objęte pomiarami LiDAR w ramach programu ISOK. Pozostałe musieliśmy pomierzyć sami, przy czym dla części były to zupełnie nowe pomiary, dla innych aktualizacja i uzupełnienie istniejących planów warstwicowych. Przygotowanie planów warstwicowych i Numerycznych Modeli Terenu okazało się w kilku przypadkach kluczowe dla zrozumienia formy przestrzennej grodzisk i pozwoliło na zaprezentowanie zupełnie nowej ich rekonstrukcji. Taki przypadek dotyczył m.in. grodziska w Rękoraju.
W latach 60. ekspedycja Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, pod kierownictwem Aldony Chmielowskiej przeprowadziła badania na tym obiekcie ustalając jego chronologię i rekonstruując przemiany struktury obronnej grodu.
Plan warstwicowy grodziska w Rękoraju według A. Chmielowskiej (1979, 69, ryc. 2).
Gród, zbudowany w IX wieku początkowo objęty był pojedynczą linią wałów. W 2 połowie X wieku miał zostać rozbudowany, o odcinkowy, łukowaty wał od północnego-zachodu. W tej formie egzystować miał do około połowy XII wieku.
W 1996 r. bardzo dokładny i bardzo dobry plan warstwicowy w Rękoraju wykonał J. Tyrowicz, dokumentując m.in. zupełnie inny przebieg zewnętrznego wału. W naszych pomiarach wykorzystaliśmy plan J. Tyrowicza, uzupełniając go o dalsze pomiary na zapleczu grodziska i aktualizując. W efekcie otrzymaliśmy taki obraz założenia:
Jak widać zewnętrzny wał ma zupełnie inny przebieg, niż zarejestrowany podczas badań z lat 60. Wpływa to na możliwość rekonstrukcji struktury przestrzennej grodziska. W świetle aktualnych pomiarów wszystko wskazuje na to, że gród był założeniem dwuczłonowym. Od północnego – zachodu znajdował się nie tyle dodatkowy odcinkowy wał, co raczej dodatkowa przestrzeń objęta podkowiastym wałem. W części północno – wschodniej wał ten jest najpewniej zniszczony przez przebiegającą tutaj, częściowo po jego koronie, drogę.
Taka rekonstrukcja założenia ma też znacznie większy sens militarny. Jak widać grodzisko ulokowano u podstawy stoku wysoczyzny, odciętej od wschodu i północnego wschodu przez dolinę rzeczną, zaś od południa przez dolinę denudacyjną (obecnie w jej dnie pomieszczono rów melioracyjny). Od zachodu teren wysoczyzny odcięto głębokim rowem, za którym posadowiono wał. Wał odcinkowy miał by sens militarny jedynie wtedy, gdyby poprowadzono go właśnie od zachodu – stanowił by dodatkową przeszkodę od najbardziej zagrożonej strony wysoczyzny.
Numeryczny Model Terenu terenu grodziska. Rzut 3D.
Jak widać, czasami do nowych odkryć nie są potrzebne bardzo rozbudowane programy badawcze. Wystarczy dobrze pomierzyć albo poczekać na pomiar LiDARowy. Przy okazji jest to nauka by nie ufać nadmiernie archiwalnym planom grodzisk.
[Pomiary wykonywaliśmy tachimetrem TopCon na podstawie punktów reperowych ustalonych wcześniej za pomocą statycznego pomiaru GPS.]
Witam ponownie,
bardzo ciekawe uwagi na temat zewnętrznego wału grodziska w Rękoraju. Czy są plany kolejnych badań na tym obiekcie?
Pozdrawiam.
Wał był badany w latach 60. Tylko trochę źle domierzony.
Obecne plany są niezwykle mgliste. Badania wymagałyby czasu i pieniędzy. Obu tych rzeczy na razie nie mam, ale w przyszłości – kto wie…
Dziękuję za szybką odpowiedź, jaką według Pana funkcję miałaby pełnić przstrzeń oddzielona zewnętrznym?
Wałem zewnętrznym (słowo zjadłem)
Można przypuszczać, że to jakiś rodzaj zaplecza mieszkalno – gospodarczego, przez analogie do późniejszych podzamczy. Ale obawiam się, że na określenie tej funkcji mamy zbyt mało danych na razie.
Witam ponownie,
wracając do samego grodziska zawsze mnie ciekawiło jaką ono pełniło funkcję i kto z niego korzystał lub zamieszkiwał. Przecież to jest obiekt bardzo mały biorąc choćby do porównania np. Biskupin. Nawet jeśli służyło tylko do obrony to przy tych rozmiarach było raczej łatwe do zdobycia, a załoga która tam się znajdowała mogła liczyć maksymalnie 300 osób, w tym kobiet, dzieci i starców.
Pewnie nigdy się nie dowiemy kto zbudował i kto korzystał z tego obiektu.
Pozdrawiam, Mariusz.
Witam,
Sądzę, że wystarczyło 20-30 obrońców. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że grodzisko leżało w strefie doliny rzecznej, przed melioracją zapewne silnie zabagnionej i okresowo oblanej wodą, wały miały pierwotnie pewnie około 5-6 m wysokości, a w okolicy nie było żadnego realnego przeciwnika, to spełniało swoje funkcje doskonale. Na pewno dla okolicznej ludności stanowiło wyraźny znak siły i zapewniało ochronę przed zakusami sąsiadów dysponujących podobnej wielkości „siłami zbrojnymi”.
Witam. Jeśli chodzi o Moszczenicę, niedaleko Rękoraja, czy były tam kiedyś prowadzone jakieś badania? Czy dopuszcza się możliwość, że w okolicy istniały inne grodziska lub znaleziono ślady osadnictwa z czasów wczesnego średniowiecza?
Nie znamy do tej pory innych grodzisk w rejonie Moszczenicy. W Psarach znaleziono swego czasu i wyeksplorowano cmentarzysko szkieletowe z wczesnego średniowiecza. W samej Moszczenicy, o ile mi wiadomo, zidentyfikowano jedynie powierzchniowo stanowiska wczesnośredniowieczne.