Francja Filipa Augusta, Ludwika VIII oraz Ludwika Świętego w I połowie XIII wieku to gigantyczny plac budowy. Na stosunkowo niewielkim obszarze Ile-de-France i Szampanii budowane lub modernizowane są katedry w Paryżu, Chartres, Reims, Amiens, powstają królewskie rezydencje, a w nich kaplice ze słynną Sainte Chapelle na czele. Ten gigantyczny plac budowy wymagał nie tylko olbrzymich nakładów finansowych, ale także rzesz wykwalifikowanych rzemieślników: architektów, rzeźbiarzy, cieśli.
Reims – widok z górnej galerii transeptu w kierunku zachodniego masywu wieżowego.
Elementy, które będziemy później spotykać w obiektach rozłożonych po całej Europie wykształciły się w rejonie Ile-de-France na placach budowy wielkich katedr. To przede wszystkim zupełnie nowy sposób potraktowania rzeźby architektonicznej. Pełnoplastyczne postaci Chrystusa, Marii, świętych, proroków oraz fundatorów i ich przodków przedstawiane są w naturalnych pozach, z wyraźnymi cechami indywidualnymi twarzy. Różnią się od majestatycznych, stylizowanych, opartych o kanony posągów z romańskich portali. Pierwszym wyłomem były surowe, smukłe, ceremonialnie wyprostowane, lecz obdarzone indywidualnymi cechami posągi z porta regia zachodniej fasady katedry w Chartres. Kolejne budowle Paryża, Senlis czy Laon wyposażano w coraz bardziej pełne życia i swobody przedstawienia. Przełomem okazały się ponownie rzeźby z Chartres, tym razem pomieszczone w portalach transeptu, wnoszone od 1204 r. Najwspanialsze jednak efekty uzyskali rzeźbiarze dekorujący portale w Amiens i Reims. Słynna grupa nawiedzenia z przedstawieniami Marii i Elżbiety z Reims uchodzi za najwybitniejsze osiągnięcie rzeźby średniowiecznej. Autora tego dzieła określa się niekiedy mianem „Mistrza Figur Antycznych” – z racji antycznej doskonałości jego dzieł.
Mistrz z Reims nie był jedynym…
Amiens – rzeźby w portalu zachodnim.
Chartres – portal w południowym ramieniu transeptu.
Zwróćcie uwagę na charakterystyczne elementy architektonicznej oprawy figur. Postacie stoją na konsolach wspieranych przez służki i kolumienki, nad nimi zaś umieszczono baldachimy.
Chartres – baldachimy nad rzeźbami portalu. Zwróćcie uwagę na liściaste podłucza oraz spiętrzone elementy architektoniczne, które je wieńczą.
Paryż, Sainte Chapelle – ten sam element w górnej kaplicy. Warto też zwrócić uwagę na konsolę podtrzymującą rzeźbę, pokrytą roślinnym ornamentem. Takim samym ornamentem w Sainte Chapelle oraz w katedrach w Reims i Amiens pokryto kapitele kolumn, służek i filarów.
Reims, jeden ze słynnych uśmiechniętych aniołów. Bardzo naturalne i swobodne potraktowanie postaci, w charakterystycznych, udrapowanych, luźnych szatach, z puklami włosów i uśmiechem.
Reims – portal w północnym ramieniu transeptu.
Adam z katedry Notre Dame w Paryżu w zbiorach Muzeum Cluny.
Silnie wystylizowaną, późnoromańską ornamentykę roślinną oraz fantastyczne stwory z bestiariuszy zastąpiono zupełnie nową stylistyką, ukazującą naturalnie przedstawione liście, kwiaty i owoce roślin: winorośli, bylicy piołunu, dębu, klonu, kapusty, bluszczu, kokoryczy. Zapełniają one konsole, kapitele kolumn i filarów oraz zworniki sklepień, niekiedy także całe fryzy lub archiwolty.
Zawracam wam głowy trzynastowiecznym gotykiem Ile-de-France, by przypomnieć te jego cechy, na które być może zwracamy mniej uwagi przytłoczeni niebosiężnymi sklepieniami, spiętrzonymi pinaklami i opinającymi korpusy katedr łukami oporowymi. Chodzi o to, by wyruszyć na dziki wschód, w poszukiwaniu śladów wędrowców, którzy nową sztukę zanieśli na krańce cywilizowanego świata. Przynajmniej tak, jak owe krańce rozumieli ludzie średniowiecza. Kiedy bowiem rzeźbiarze z Reims i Amiens ukończyli swoje dzieła okazało się, że popyt na ich usługi pojawił się właśnie na wschodzie…
Gdy mój mózg przeczytał, że „budowane są modernistyczne katedry”, postanowiłam przełożyć lekturę na dzień jutrzejszy 😉 Zapowiada się miodzio.
Pingback: Czerwone katedry cz. 1, Strasburg | Gunthera miejsce w sieci