Ostrowite – filmowo

Arcydzieło polskiego filmu archeologicznego, zrobione w ciągu dwóch posiedzeń, w sumie w jakieś 1,5 godziny. Genialna muzyka, wspaniały scenariusz (który napisało życie), doskonałe dialogi (bo nie ma), wspaniałe plenery i praca kamery. Kto wytrwa w całości dostanie nagrodę (hałdę do przesypania – do odbioru w Ostrowitym):

14 thoughts on “Ostrowite – filmowo

  1. Takie skrzyżowanie produkcji Discovery Channel z Monty Pythonem. Obejrzałem do końca, ale z hałdy nie będę was obsępiał, bo z tego co widziałem, to macie tylko jedną.

    Swoją drogą ciekawe jestem, kiedy nastąpi rezygnacja z dokumentacji rysunkowej, bardzo pracochłonnej a jednocześnie nie będącej całkowicie wierną i zaledwie dwuwymiarowej.

    Pozdrawiam i życzę ciekawych odkryć

    • Będzie można śmiało powiedzieć, że inspiracje czerpię z archeologii anglo-saskiej… 🙂
      A dokumentacji rysunkowe ją się na razie nie będę przebywał, bo to nadal cenne uzupełnienie elektronicznej. No i są takie sytuacje , które najlepiej pokazać na rysunku. Inaczej się po prostu nie da na razie.

  2. No podziwiam rysowanie od łaty wiszącej kilkanaście (przynajmniej) centymetrów nad szkieletem. Ta wysuwana miarka – no szczery podziw. Jeśli ktoś kiedyś miał okazję rysować grób, dostrzega „drobne” niedociągnięcia metody. Ale najważniejsze, że ładna muzyczka w podkładzie była – nawiązująca do czasów, gdy „nie matura lecz chęć szczera…”
    Rażący profesjonalizm…

      • Szanowna Pani, skoro nie potrafi Pani prowadzić normalnej dyskusji i nawet jeżeli jest Pani zdania, że popełnione zostały jakieś rażące błędy metodyczne, przedstawić ich w sposób kulturalny i zgodny z netykietą, to jestem zmuszony Panią zbanować.
        To jest mój prywatny blog i nie mam ochoty na jakieś słowne utarczki i złośliwości pod moim adresem.

    • Nie rozumiem skad to zdziwieni, przeca je napisane ze to dopiero sie zaczyna a bedzie tylko gorzej na koncu? Prosze czytac ze zrozumieniem.

  3. No fakt, ta zwijana miarka to przesada, należy używać drewnianej calówki. Symbol spirali narusza sacrum grobu, a pozatym drewno ma zawsze jakieś działanie antywampiryczne i w razie jakby nieboszczyk chciał wstać to można przebić go calówką i po kłopocie

Dodaj odpowiedź do Archeowiesci Anuluj pisanie odpowiedzi