Wszystkim czytelnikom, mniej lub bardziej stałym składam niniejszym spóźnione, za to szczere życzenia świąteczne: bądźcie zdrowi i szczęśliwi. Nie miejcie sensacji żołądkowych po świątecznym obżarstwie (o ile nie jest za późno) i cieszcie się z prezentów. Jeśli żadnego nie dostaliście też się cieszcie, bo w końcu wbrew temu co nam mówią w telewizji, święta wcale nie na tym polegają.
Przy okazji życzę Wam w te święta, abyście odkryli na czym polegają – to odkrycie potrafi nieco przemeblować życie. Ale tego przemeblowania też Wam życzę.
Sobie życzę, żeby mój dostawca internetu (na „N”) nie robił mi więcej niespodzianek: nie chcę już problemów z uploadem i wyłączania dostępu z niewiadomych przyczyn. Dzięki temu będę mógł od czasu, do czasu coś tam napisać. Życzę sobie również nieco więcej wolnego czasu na pisanie.
Trzymajcie się ciepło!