Kot

Zastanawiałem się, czy taki wpis ma sens. Pewnie nie ma. A może?

Niemal 2 tygodnie temu zaginął mi kot. Zaginął w okolicach Byszew, ściślej Byszew Majątku, osiedla „szeregowców”. Gdyby przypadkiem ktokolwiek czytywał ten blog, a mieszkał w tych okolicach i zauważył zwierzaka gdzieś w pobliżu, to proszę, by dał znak, np. mailem.

dsc00053

To dość duży kocur, czarny, z białym brzuszkiem i charakterystyczną czarną plamką na „brodzie”. Ma długie, białe wąsy i brwi.

Zwierzak ma 6 lat. Był przywieziony z Podlasia, z wykopalisk i jest u nas od malucha. Bardzo się do niego przywiązaliśmy, więc dajcie znak, jakby co.

Reklama

5 thoughts on “Kot

  1. Sugeruję skontaktowanie się z fundacjami zajmującymi się kotami np Kotylion czy Niechciane i Zapomniane. A jeśli kot uciekł nie z domu, tylko np. ze spaceru, samochodu itp. to przyjeżdżać w dane miejsce nawet przez miesiąc, bo jeśli nic się im nie stało, zawsze wracają. Pozytywnie zweryfikowane. Życzę szczęścia.

    • Dziękuję bardzo.
      Już raz się zgubił, ale znaleźliśmy go po 9 dniach.
      Zginął spod domu. Pierwszy raz na tak długo (wcześniej zdarzało się na 2, maksymalnie 3 dni).
      Pani Beciu, czy to Pani? – strasznie Pani na tym zdjęciu wygląda.
      Pozdrawiam

  2. Niestety tak. Coś się stało na moim koncie na wordpressie i stąd te kwiatki – nie dość że ktoś zmienił mi hasło, to jeszcze ten avatar. Z niecierpliwością czekam na wpis z wiadomością, że kiciuś się znalazł. Pozdrawiam gorąco.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s