Góra Św. Małgorzaty – kości

Wczoraj zakończyliśmy wiercenia w Górze Św. Małgorzaty, na samej górze góry. No prawie.

Na podstawie odwiertów wytypowaliśmy miejsce, w którym zachowały się nienaruszone przez cmentarzysko, warstwy kulturowe. Wytyczyliśmy tam wykop o numerze 1. Drugi wykop, o niewielkich rozmiarach i sondażowym (czyli rozpoznawczym) charakterze, założyliśmy na skłonie jednego z „terasów” w północnym zboczu góry. Chodzi o to, by sprawdzić, czy obecne ukształtowanie zbocza to wynik eksploatacji żwiru (która, jak wiemy trwała do połowy XX w.), czy też ma wcześniejszą genezę.

DSC00294

Dzisiaj rozpoczęliśmy pracę w wykopach.

DSC00288

Staramy się nie nafajdać za bardzo na pięknej murawie.

DSC00290

Po zdjęciu darni okazało się, że nie będzie różowo. W lewym, dolnym narożniku mamy kupę kości – prawdopodobnie jest to ossuarium – dół, do którego zrzucano kości, ze starszych pochówków, znalezione na cmentarzysku, podczas kopania jam grobowych. Kości wypełniające wkop są połamane, przemieszane i pochodzą od wielu różnych osobników.

Obok, na prawo, przemieszane kości kilku osobników. Trzy czaszki: jedna silnie zniszczona, druga bez wątpienia należąca do młodej kobiety, trzecia należąca do dziecka.

DSC00292

Po wyeksplorowaniu górnego poziomu, poprzemieszczanych pochówków, pojawiły się już kompletne szkielety, w układzie anatomicznym, ułożone na wznak, na osi wschód – zachód, z czaszkami, w kierunku zachodnim.

Reklama

1 thought on “Góra Św. Małgorzaty – kości

  1. Witam, kiedyś mieszkałem w Górze św. Małgorzaty u podnóża zachodniego stoku. Mój dziadek przez całą wojnę przebywał w Górze, nazywał się Stasiak teraz jest pochowany w na cmentarzu w części południowo-zachodniej (żółty nagrobek po lewej stronie od furtki). Dziadek mi wiele opowiadał, spacerował ze mną do swoich znajomych (znałem kilkanaście osób nie żyjących już od ponad 30 lat) – pamiętam ich opowieści. Znałem kościelnego (pana Twardowskiego, który wiele opowiadał o kościele z przed wojny oraz z czasów wojny). Byłem dobrym słuchaczem. Materiały na temat Góry gromadzę od lat i szykuję się do wydania książki o tej miejscowości. Od lat próbowałem zainteresować wile osób tym terenem i obiektem ale jakoś bez rezultatów. Cieszę się, że wreszcie się ktoś zainteresował.
    Będę w Górze w połowie sierpnia b.r. Ten teren byłego klasztoru skrywa wiele tajemnic, o których wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s