Polowanie na łosie – ciąg dalszy

Godziny buszowania po lesie, kilometry tras w trudnym terenie, wczesne wstawanie – wszystko na nic. Łosie skutecznie unikały naszych obiektywów. Aż pewne dnia…

dsc08573_lznpostanowiliśmy wybrać się na Czerwone Bagna (zimą są białe, ale widocznie nikomu nie chciało się zmieniać szyldów i tablic informacyjnych)

dsc08612_lzna tam… tak to on – łoś

dsc08549_lznbył całkiem blisko

dsc08547_lznniestety – to był łoś na wybiegu, w ośrodku rehabilitacji

Pojawiły się więc opinie, że łoś był sztuczny, najpewniej mechaniczny i nakręcany. Prawdziwe łosie nie mieszkają w ośrodkach rehabilitacji, a w lesie i na bagnach – twierdzili sceptycy. Wróciliśmy więc do lasu i na bagna, a tam:

dsc08593_lznNiestety – to nie łoś, to sarna…

dsc08497_lznKolejny dzień minął. A dzikich łosi nadal nie udało się upolować.

ciąg dalszy nastąpi

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s