Kilka dni temu (19.02) ukazała się nowa wersja ArcheoOS – systemu operacyjnego zbudowanego specjalnie dla archeologów, przez archeologów. To już druga wersja tego systemu, opartego na platformie Linux. O ile wcześniejsze (1.0 – 1.2) zbudowano na PCLinuxOS (czyli forku Mandrake/Mandrivy), to obecna wersja oparta została na najpopularniejszym ostatnio systemie linuksowym, czyli Ubuntu (a raczej Kubuntu – bo środowiskiem graficznym jest tutaj KDE).
Czym jest ArcheOS? Jest to odpowiednio zmodyfikowane Kubuntu 7.10 uzupełnione o oprogramowanie, które może pomóc w prowadzeniu badań archeologicznych, głównie w dokumentacji, ale także np. w analizie osadniczej. Cóż więc znajdziemy w ArcheOS?
- Programy CAD: AutoQ3D i qCAD – pierwsza z aplikacji może służyć do modelowania 3D, druga do prowadzenia dokumentacji terenowej (obsługa m.in. obrazów rastrowych)
- Zestaw baz danych: PostgreSQL (wraz z PostGIS i PHPPgAdmin), OpenOffice Base – ta druga zdecydowanie łatwiejsza w obsłudze dla osób nie mających doświadczeń z bazami danych. Można jednak zastanawiać się dlaczego nie zdecydowano się na użycie Kexi.
- Cały zestaw programów GIS: GRASS, qGIS, openJUMP, SAGA, uDig. GIS może być przydatny do prowadzenia dokumentacji terenowej i dalszych analiz przestrzennych (także studiów osadniczych).
- Programy do grafiki 3D: Blender i MakeHuman – te służyć mogą raczej do rekonstruowania struktur archeologicznych.
- Kilka programów do obsługi dwuwymiarowej grafiki rastrowej: Gimp oraz przeglądarki Gwenview i GQview. Można zadać sobie pytanie dlaczego nie uwzględniono rewelacyjnego programu do katalogowania i wstępnej obróbki fotografii, jakim jest digikam lub programu do tworzenia panoram Hugin.
- Do grafiki wektorowej Inksacape, choć można było wykorzystać rewelacyjnie szybką Xarę (choć być może powodem jej nieuwzględnienia były pewne problemy licencyjne)
- Oprogramowanie do skaningu 3D: MeshLab i Scanalyze.
- Język statystyczny R
- oprogramowanie do fotogrametrii: e-foto, JSVR, Stereo – powiedzmy sobie szczerze, że wszystkie te programy od wielu lat pozostają na bardzo wczesnym etapie rozwoju (Stereo na całe lata było kompletnie zarzucone)
- I całą masę innych programów – w tym edytor html Nvu (od 2 lat nierozwijany, podczas gdy jest jego usprawniony i rozwijany fork Kompozer), Scribus, OpenOffice, Kontact i inne.
Powstanie systemu jest efektem pracy grupy zapaleńców z Włoch i Austrii, którzy prowadzą archeologiczną firmę Arc-Team. Panowie z Arc-Team na swoich wykopaliskach używają ArcheOS oczywiście wraz z masą przydatnych gadżetów – aparatów cyfrowych, tachymetrów, skanerów laserowych 3D i urządzeń GPS. Dokumentacja ma charakter cyfrowy. Jednocześnie członkowie Arc-Team na licznych konferencjach prezentują swoje rozwiązania z dziedziny dokumentacji cyfrowej i zastosowania w niej oprogramowania OpenSource.
Wszystko to wygląda niezwykle ciekawie i imponująco, ale musimy zdawać sobie sprawę z tego, że większość wykorzystywanego w ArcheOS oprogramowania nie zostało zaprojektowane z myślą o archeologii. Dlatego być może, by uzyskać pożądane wyniki, stosowane jest tak wiele programów GIS o powielających się niektórych funkcjach. Powiedzmy też sobie szczerze, że obsługa platformy statystycznej R czy bazy PostgreSQL lub systemu GRASS przekracza zazwyczaj możliwości informatyczne przeciętnego archeologa i wymaga znajomości języków programowania. Trudno tutaj mówić o rozwiązaniach „user-friendly”, jakie oferują komercyjne pakiety archeologiczne (np. ArcheoCAD). Chcąc sprostać wymogom swych założeń, a więc oprzeć się wyłącznie na rozwiązaniach OpenSource odrzucono cały szereg programów linuksowych, które można by wykorzystać w badaniach archeologicznych, dokumentacji i wizualizacji (systemy GIS: TNT Lite, ArcView – oba dostępne za darmo; program 3D Maya – potwornie drogi; czy system CAD – BricsCAD). Wszystko to odbyło się kosztem możliwości i przyjazności. Warto też pamiętać, że nie ma potrzeby instalacji całego nowego systemu – znakomitą większość użytego w nim oprogramowania znajdziemy w repozytoriach większości głównych linuksowych dystrybucji. Mimo wszystko docenić należy starania Arc-Team by udostępnić archeologom na całym świecie pakiet darmowego, otwartego oprogramowania, które można wykorzystać w badaniach.